Od dawna obserwowałam galerie moich koleżanek ‘po fachu’ z zazdrością, gdy pojawiały się w nich kolejne sesje taneczne. W pewnym momencie stwierdziłam nawet, że jako jedna z nielicznych takiej sesji nie zrealizowałam. Bardzo chciałam chociaż raz spróbować swoich sił przy tanecznych zdjęciach. Długo szukałam modelki, ale nic z tego nie wychodziło. W końcu, gdy straciłam już nadzieje, odezwała się do mnie Wiktoria. Właściwie to ona wszystko przygotowała: strój, miejsce, pozy. Tym razem przyszłam na gotowe i jedynie starałam się uchwycić jej pomysł:). Myślę, że jak na pierwszy raz nie jest źle, ale oceńcie sami:) Może jeszcze kiedyś spróbuję, kto wie..
To celowy efekt winetowania, czy za sprawą obiektywu? :)
http://wawrzoszek.com/wp-content/uploads/2014/09/140821-6m.jpg
podkręciłam obiektywowy;)
ciekawe pomysły, ale czuje niedosyt :>
Bardzo dobra sesja ;) Ale ja również czuję niedosyt ;)
Zdjęcia są fenomenalne, zazdroszczę i mam wielką nadzieję że kiedyś też uda mi się wykonać taką sesje! :)
Ojej, drugie zdjęcie jest wspaniałe, jakoś mnie urzekło! :)
Miejsce wydaje mi się znajome… Gdzie to jest?
Mi szczególnie podoba się ujęcie balerinek i dłoni Wiktorii, proste, delikatne i jednocześnie magiczne
dziękuję:) to Pałac w Czeladzi:)