Wróciłam wczoraj z Tatr. Chodziłam, chodziłam i chodziłam, ale o tym wkrótce. Sesja której efekty chcę Wam pokazać odbyła się 19 lipca na niewielkim (chociaż tego dnia przez kontuzje nogi ciężko było mi się tam wdrapać) wzgórzu w widokiem na Tatry.
M: Basia Sieczka.
używałaś blendy czy cuś ? :) bo nieźle oświetlona jest :)
tak;) w słoneczny dzień zawsze pracuję z blendą :)