Też już nie możecie doczekać się lata? Uwielbiam lato. Uwielbiam, gdy codziennie świeci słońce. Uwielbiam, gdy pogoda nie daje mi najmniejszego powodu, by nie robić zdjęć. Gdy nie daje mi powodu, żeby sesja nie trwała jedynie pół godziny. Tęsknie za wakacjami. Chociaż właściwie to bardziej chyba tęsknie za jakąś konkretną pogodą. Mam w głowie dziesiątki sesji – zimowych, letnich, wiosennych, nawet jesiennych. Pora i pogoda, którą teraz mamy jest wyjątkowo niefotogeniczna. Nie ma śniegu, nie ma zieleni, ani ciepłych promyków słońca. Dobra, koniec marudzenia. Czas na plusy!
Po pierwsze, mam motywacje, by próbować robić zdjęcia bez przyrody w tle. Między innymi dlatego stworzyłam projekt 52. Dzisiaj przyszedł mi do głowy pomysł na szybką serie zdjęć – od razu pojechałam do sklepu kupić, to co mi będzie potrzebne. Gdy wróciłam, było już trochę ciemno, ale jutro z rana ruszam z moim mini-projektem, który (mam nadzieję) zobaczycie już za kilka dni.
Po drugie mam czas, by wrócić do starych katalogów. Dzisiaj np odgrzebałam wakacyjną sesje z Agą, którą chcę Wam pokazać w tym poście. W sumie chyba powinnam od tego zacząć pisanie. Do tej pory wstawiłam z tej serii chyba tylko jedno zdjęcie. Zdjęcia te były dla nas sporym wyzwaniem (zaczynając od tego, że włożenie listu do butelki, nie jest tak proste jak na filmach). Sesja odbyła się w środku wakacji, w weekend – nie muszę chyba mówić, że na plaży było sporo ludzi. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej byłby to dla mnie problem, ale zauważyłam, że fotografia z dnia na dzień (a właściwie z sesji na sesje) dodaje mi odwagi. Bardziej jednak od ludzi przeszkadzała nam rodzina łabędzi, które koniecznie chciały nas wygonić z upatrzonego miejsca. Mimo to, jak zawsze z Agnieszką, było bardzo wesoło i świetnie wspominam te zdjęcia.
modelka: Agnieszka Kuczera
data sesji: 30 lipca 2013
[mlw_quizmaster quiz=1]
Be First to Comment