Dobiega koniec roku. To dla mnie już drugie 365 dni przepełnione zdjęciami. Dzisiaj chciałabym podsumować moją tegoroczną przygodę z fotografią. Wiem, że do Sylwestra zostało jeszcze parę dni, ale jakoś dziś rano naszła mnie ochota, aby to zrobić. Nie chcę Was zamęczać opisami każdej sesji, więc napiszę tę notatkę w nieco innej formie:)
W tym momencie wracam do wpisu z pierwszego stycznia, w którym zawarłam swoje postanowienia na 2014 rok. Nie wszystko mi się udało, no ale przeczytajcie sami.
Baśnie
Fragment wpisu z 1 stycznia 2014:“W 2014 chciałabym zilustrować najsłynniejsze baśnie.
Marzę o tym, by złapać w kadrach to,
jak wyobrażałam sobie w dzieciństwie Kopciuszka, czy Królową Śniegu.
Mam nadzieję, że za 12 miesięcy będę mogła się pochwalić zdjęciami
z chociaż kilku moich ulubionych utworów Andersena, czy Braci Grimm.”
Udało mi się zilustrować trzy baśnie. W przygotowaniu mam kilka kolejnych. Swoją drogą nie miałam pojęcia, ze to będzie takie trudne wyzwanie. Przy zwykłej sesji jest miejsce na improwizacje, tutaj muszę wszystko wcześniej ustalić od A do Z: miejsce, stylizacje, modelkę, kard, a nawet pogodę! Od lewej: Roszpunka, Brzydkie Kaczątko, Syrenka Ariel.
“Dodatkowo planuję w dalszym ciągu robić sesje ukazujące baśniowy klimat,
ale nie przedstawiające konkretnie żadnej z nich.”
To postanowienie udało mi się zrealizować. Uwielbiam ten typ zdjęć. Zwykle powstają spontanicznie, podczas zwykłej sesji. Bardzo, bardzo się cieszę, że przez ten rok moje prace nie straciły bajkowego klimatu:)
Fine art
Fragment wpisu z 1 stycznia 2014:“W pozostałych sesjach będę chciała przemycić klimat ‚fine-art’.
Zdecydowanie chcę jeszcze poćwiczyć lewitacje;)”
Myślę, że udało mi się przepełnić tegoroczne zdjęcia magią. Mimo, że praca nad takim zdjęciem to czasem cały dzień, uwielbiam tworzyć takie kadry:) Przy pracy nad zdjęciami zakochałam się w łączeniu kadrów, by przepełnić je czarami:)
Projekt 52
Fragment wpisu z 1 stycznia 2014:“Dość popularny wśród fotografów.
Polega na cotygodniowych robieniu zdjęć.
Ja jednak chciałabym nadać mu konkretny temat.
Będą to delikatne, ale i niepokojące portrety,
a właściwie ‚kawałki’ portretów, utrzymane w jednakowym klimacie.”
Tutaj niestety poległam już w kwietniu. Pewnie z ‘marketingowego’ punktu widzenia, nie powinnam o tym wspominać;p Zrealizowane tygodnie możecie zobaczyć niżej:)
Konne sesje
Ten rok był dla mnie przepełniony konnymi kadrami. To głównie zasługa Magdy, która cierpliwie znosi moje szalone pomysły. Magdę i jej konie możecie zobaczyć na większości poniższych zdjęć. Pozostałe zostały wykonane na warsztatach, o których mowa niżej.
Warsztaty
W tym roku w wakacje dopadł mnie brak motywacji. Dziwne, bo to idealny czas na zdjęcia. W połowie sierpnia zorientowałam się, że od prawie miesiąca nie miałam aparatu w rękach! Jako plan ratunkowy znalazłam trzydniowe warsztaty fotograficzne prowadzone przez Halinę Hermanson, zaledwie 30km od mojego domu. Warsztaty odbyły się bardziej w formie spotkania, wspólnego planowania i robienia zdjęć – tego właśnie było mi trzeba:) Część zdjęć, które przerobiłam możecie zobaczyć niżej:) Modelki: Alisa Wysocka, Edyta Kita, Justyna Swidzińska, Joanna Panicz.
Sesja nad morzem i w górach
Udało mi się spełnić moje marzenie o sesji z morskimi falami w tle. Moją modelką była Eve MP, najbardziej zaangażowana osoba z jaką miałam przyjemność pracować:) Całą sesje możecie zobaczyć tu. Jeśli chodzi o górskie zdjęcia, niestety prawie wszystkie straciłam (po prostu zniknęły z karty). To które jest niżej, zgrałam jeszcze podczas wycieczki.
Seria fotograficzna
Jeszcze nie dokończona, ale cztery zdjęcia już gotowe;) Więcej o tym projekcie możecie przeczytać tutaj.
Sesja z mamą
W tym roku w końcu udało mi się namówić moją mamę, żeby mi zapozowała. Zdjęcia odbiegają nieco od mojego stylu, ale warunkiem było, że będzie mogła sama wszystko zaplanować:)
Zdjęcia świąteczne
Zrobiłam zdjęcia z okazji Swiąt Wielkanocnych, Halloween, Mikołajków i Bożego Narodzenia.
Publikacje
Rok 2014 zaczął się dla mnie wspaniale – już pierwszego stycznia ukazała się pierwsza publikacja z moimi zdjęciami (klik). Kilka miesięcy później udało mi się trafić na okładkę Photography Week (klik)
Backstage
Nakręciłam kilka filmików z kulis sesji. Mój kanał na youtube znajdziecie tutaj. Dwa wybrane możecie zobaczyć poniżej.
Rok w liczbach
Jako umysł ścisły, nie mogłabym zapomnieć o pokazaniu Wam kilku statystyk i liczb dotyczących mojej fotografii:)
- 25 modelek
- 55 portretowych (czasem mini) sesji zdjęciowych
- 77 – tyle najwięcej było Was na blogu w jednym momencie
- 102 zgłoszenia do konkursu, który zorganizowałam
- 8196 polubień na Facebooku
Najbardziej cieszę się, że udało mi się wytrwać w pisaniu bloga. Mam nadzieję, że w kolejnym roku jeszcze częściej będę się dzielić tu z Wami moimi sposobami na fotografię:) Niedawno zmieniłam też szablon na bardziej przejrzysty.
To chyba tyle:) Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, z którymi miałam okazję w tym roku rozwinąć swoje portfolio. Do zobaczenia w przyszłym roku!:)
PS. Chętnie zobaczę Wasze foto-podsumowania:)
http://dominikakonikphotography.blogspot.com/2014/12/przeglad-roku-2014.html TUTAJ JEST MOJE PODSUMOWANIE :))
[…] planach. Miniony rok był dla mnie czasem poszukiwań (podsumowanie zdjęciowe znajdziecie tu) – teraz jestem już pewna jakie zdjęcia najbardziej kocham i wiem, co chcę zrobić w […]
[…] 2014 […]