Dwa miesiące temu poświęciłam post własnej uprawie ziół i warzyw. Wtedy byłam na etapie siania do grządki i inspektów;) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać co już mi w tego wyszło. Na grządce mam około 30 różnych gatunków roślin. Większość z nich udało mi się wychodować samodzielne;) Kupne są właściwie tylko pomidory i kilka ziół.
A tak to wyglądało 2 miesiące temu:
Mam nadzieję, że w wakacje będę mogła się pochwalić już bardziej kolorową (np od pomidorów) grządką.
PS. Jeśli ktoś z Was się spóźnił – nic straconego. Teraz w ogrodnictwach jest mnóstwo tanich sadzonek. Np. moje półmetrowe pomidory kupiłam po złotówce za sztukę;)
Be First to Comment