W zeszłym roku na Mikołajki zrobiłam pierwszą sesje z motywem przewodnim. Wtedy uświadomiłam sobie, że takie tematyczne sesje (a także ich przygotowanie) sprawia mi o wiele więcej radości, niż robienie zwykłych portretów. Długo czekałam na śnieg, niestety spadło go tylko trochę, a święta były coraz bliżej. Musiałam działać. Pamiętam jak z Patrycją (moją modelką) przenosiłyśmy śnieg, żeby ozdobić nim gałązki w kadrze. Chociaż zdjęcia technicznie odbiegają od ideału, mam duży sentyment do tej sesji i postanowiłam Wam ją pokazać przy okazji tegorocznych Mikołajek. W tym roku też mam zamiar wykonać świąteczną sesje – efekty (mam nadzieję) wkrótce.
grudzień 2012, pozowała Patrycja
Be First to Comment